Członkowie Klubu Radnych Nowej Lewicy w Radzie Miasta Włocławka poinformowali dziś dziennikarzy o swoim sprzeciwie wobec przedstawionych wariantów przebiegu tras kolejowych, które prowadzić mają do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Prowadzący konferencję prasową Piotr Kowal – przewodniczący Rady Miasta stwierdził, iż samorządowcy Włocławka nie są generalnie przeciwni połączeniu miasta z nowoczesną infrastruktura CPK, ale niepokoi ich wytyczenie tras przebiegu linii przez newralgiczne dla miasta miejsca.
Ponieważ propozycje przedłożono bez wcześniejszych konsultacji z władzami miasta – Klub Radnych Nowej Lewicy zapowiedział, że na kolejnej sesji Rady Miasta przedstawi projekt uchwały, w którym (po zaakceptowaniu przez radnych) wyrażony zostanie sprzeciw samorządu Włocławka wobec wytyczenia tras kolejowych przez wykonawców w oderwaniu od rzeczywistej sytuacji mieszkańców.
Kolejni radni, zabierając głos na konferencji konkretyzowali swoje zarzuty i spostrzeżenia.
Jeden z wariantów przewiduje, że kolej dużej prędkości przebiegać będzie przez środek osiedla domków jednorodzinnych Rybnica oraz przez osiedle przy ulicy Płockiej. Wiceprzewodnicząca Joanna Hofman-Kupisz mówiła, że (…) nikt wcześniej nie myślał o tego typu rozwiązaniach. Jest bardzo dużo niewiadomych. Gdyby doszło do ewentualnej budowy, mieszkańcy mają obawy co do kwot jakie byłyby im wypłacone. Nie chcemy dopuścić do tego, aby przez środek osiedla Rybnica biegła ta linia kolei. Najpierw konsultacje z mieszkańcami i władzami miasta, aby znaleźć optymalne rozwiązanie przebiegu tych linii, dopiero potem można przedstawić go mieszkańcom.
Niepokój budzi też wariant prowadzenia linii przez tereny przemysłowe, gdzie przewidziany jest proces rozbudowy istniejących tam firm. Oznaczałoby to ich likwidację, mniejsze wpływy do budżetu miasta i wzrost bezrobocia, czego samorządowcy chcą uniknąć.
Radny Czesław Zarzeczny poinformował o podobnym proteście i październikowym apelu, jaki wystosowała do premiera pani wójt gminy Włocławek, nie akceptując żadnego z wariantów.
Nietrafiony jest pomysł poprowadzenia mostu kolejowego nad ciekiem wodnym – zalewem włocławskim.
Radny Krzysztof Grządziel z kolei podkreślił, że samorządowcy są za połączeniem ich terenów z CPK, ale trzeba popracować nad wyborem optymalnego rozwiązania, które nie zaszkodzi mieszkańcom oraz nie zahamuje rozwoju miasta, od wielu lat intensywnie rozwijanego. Jest takie powiedzenie „Nic o nas bez nas” i to tutaj powinno obowiązywać. Chętnie będziemy szukali wspólnego rozwiązania, aby wszyscy byli zadowoleni.
Wiceprzewodnicząca Elżbieta Rutkowska wstawiła się jeszcze za działkowcami, którzy od wielu lat gospodarują na obszarze działek pracowniczych, a w jednym z wariantów przebiegu kolei mieliby wszystko stracić.
Zaprosiła też zainteresowanych mieszkańców na zorganizowane konsultacje w powyższej sprawie, które odbędą się 22 listopada o godz. 17,oo w Szkole Podstawowej nr 2. – Przyjdźcie Państwo, powiedzcie co myślicie i co czujecie w związku z tymi projektami.
Dalszy przebieg zdarzeń będziemy obserwować, informując Czytelników.
Opr. nim, 10 listopada 2022 r.